facebook

Kanał You Tube

niedziela, 31 stycznia 2016

Kradzież tekstów, zdjęć i filmów z bloga – jak i gdzie zgłaszać?



Dwukrotnie pisałam o tym, że na innym blogu znalazłam moje teksty, zdjęcia i filmy. Możecie o tym przeczytać tutaj i tu. Ukradzione, w całości. W sumie dotyczyło to niemal wszystkich moich wpisów. Co warte podkreślenia, ukradzione zdjęcia były opatrzone znakiem wodnym, zaś w filmikach był podany adres mojego bloga. Takie kradzieże zdarzają się i niestety pewnie będą się zdarzać. Warto jednak walczyć o usuwanie takich wpisów i całych blogów. Mnie się udało. Oto instrukcja krok po kroku, co robiłam.
To strona, która służy do usuwania treści z Google. Na stronie znajduje się lista produktów, których dotyczy zawiadomienie. Ja zaznaczyłam Blogger/Blogspot. Można zgłosić naruszenia dotyczące również m.in. Google+, Youtube czy Google Play.
2. Na kolejnej stronie zaznaczyła:
Mam problem prawny niewymieniony powyżej.
Do wyboru miałam m.in. zgłoszenia dotyczące: wyłudzanie informacji, treści o charakterze nękającym czy ujawnianie prywatnych danych.
3.Na kolejnej stronie wybrałam:
Znalezione przeze mnie materiały mogą naruszać moje prawa autorskie.
4. Na następnej zaznaczyłam:
Tak. Jestem właścicielem praw autorskich lub mam upoważnienie do działania w imieniu właściciela wyłącznego prawa, które zostało przypuszczalnie naruszone.
5. Kolejne pytanie brzmiało: jakiego typu jest materiał przypuszczalnie naruszający prawa? Wybrałam:
Innym.
Problem nie dotyczył bowiem tylko grafiki, ale również tekstów.
6. Na kolejnej stronie jest obszerny tekst. Przedostatnie zdanie brzmi: „W takim przypadku należy wypełnić ten formularz, aby przesłać prośbę.” Słowa „ten formularz” są podlinkowane i na nie trzeba kliknąć. Wtedy przenosimy się na stronę: zgłoś domniemane naruszenie praw autorskich.
7.Wpisałam swoje dane: imię i nazwisko, mail, wybrałam kraj pochodzenia. Ważne, aby móc je wpisać trzeba kliknąć nie na miejsce do wpisania, ale powyżej na tekst „imię i nazwisko”, itd.
8. W rubryce: Gdzie znajdziemy autoryzowaną próbkę dzieła? dodałam w każdej linijce osobny link do konkretnego tekstu na mojej stronie.
9.W rubryce: Wskaż i opisz dzieło objęte prawem autorskim napisałam, że jestem autorką bloga i wszystkie zdjęcia, filmy i teksty są mojego autorstwa.
10. W rubryce: Materiał przypuszczalnie naruszający prawa podałam w każdej linijce osobny link do konkretnego tekstu skopiowanego na innej stronie.
Ja robiłam w następujący sposób: tekst, który dotyczył np. budyniu na mojej stronie umieszczałam w rubryce 8, a tekst o budyniu ze strony złodziei w rubryce 10.
11. Zaznaczyłam dwa oświadczenia i podpis. Zaznaczyłam PRZEŚLIJ.
Dostałam potwierdzenie o złożeniu przeze mnie zawiadomienia na maila. Po kilku dniach teksty zniknęły. Zgłaszał kilkukrotnie ponieważ tych tekstów ukradziono bardzo dużo. Przesłałam też informację do kilku innych blogerów, których ten problem dotyczył. Po jakimś czasie blog zniknął. 
Życzę Wam powodzenia w walce ze złodziejami w sieci!

czwartek, 14 stycznia 2016

Kradzież tekstów, zdjęć i filmów z bloga - ciąg dalszy



Jakiś czas temu pisałam o tym, że z mojego bloga zostały skopiowane niemal wszystkie wpisy wraz ze zdjęciami i filmami (możecie o tym przeczytać tutaj). Zupełnie przez przypadek znalazłam ten blog i zaczęłam walkę o usuniecie moich wpisów. Oto jak jeden z nich prezentował się na innym blogu:



Trochę to trwało – kilkukrotnie wypełniałam specjalny formularz, w którym musiałam wskazać mój oryginalny tekst i miejsce, gdzie został skopiowany. Ponieważ dotyczyło to niemal wszystkich wpisów na moim blogu trwało to bardzo długo. Dodatkowo oprócz moich tekstów zostały również skopiowane teksty i zdjęcia z innych blogów. Napisałam więc do kilku osób, z informacją, że ktoś bezprawnie korzysta z ich materiałów.
Najpierw zgłoszone przez mnie wpisy zaczęły znikać. A po dłuższym czasie okazało się, że ten blog już nie istnieje. Odetchnęła. Cieszę się, że nie odpuściłam. I choć wypełnianie formularzy z tak ogromną ilością linków trwało godzinami to uważam, że było warto. To taki mój mały sukces. Już wkrótce pokażę Wam - krok po kroku - jak zgłaszać kradzież tekstów i zdjęć. Jak sami widzicie warto to robić.