Lubię kolorowe dania. W sezonie grillowym sprawdzają się idealnie, a poza nim korzystam z mocy mojego piekarnika. Zjedzenie takiego obiadu od razu poprawia humor. Sprawdźcie sami!
Składniki:
1 czerwona papryka
1 pomarańczowa papryka
21 pomidorków koktajlowych
1 pierś z kurczaka
1 mała cukinia
1 czerwona cebula
2 łyżki kaparów
3 łyżki jogurtu naturalnego gęstego
40 dag pieczarek
100 g ryżu
1 łyżka soku z cytryny
1 ząbek czosnku
1/3 łyżeczki słodkiej papryki
1 łyżeczka soli
1/3 łyżeczki pieprzu
½ łyżeczki tymianku
½ łyżeczki oregano
1 łyżka oleju
Czas przygotowania: 45 minut
Porcja: 7-8 szaszłyków
1.Pierś z kurczaka kroję w grubą
kostkę. Przekładam do miski, dodaję sól, pieprz, tymianek, oregano i mieszam.
2.Czosnek kroje drobno i dodaję do
kurczaka razem z odrobiną oleju.
3.Cukinię kroję w plastry.
4.Z papryk usuwam środek i kroję na
kawałki.
5.Cebulę kroję na 4 części.
6.Z pieczarek odcinam ogonki i
obieram ze skórki.
7.Kroję kapary.
8.Do miski dodaję jogurt naturalny,
kapary, sok z cytryny, odrobinę soli i pieprzu. Całość mieszam.
9. Na patyczki od szaszłyków
nadziewam: pieczarkę, czerwoną paprykę, cukinię, kurczaka, cebulę, pomarańczową
paprykę i pomidora – tak 3 razy.
10.Tak przygotowane szaszłyki
smaruję odrobiną oleju i dodaję przyprawy: sól, pieprz, paprykę, tymianek i
oregano.
11. Szaszłyki przekładam do
piekarnika, nastawiam na funkcję grill i zostawiam na około 25 minut. Możecie
też wykorzystać patelnię grillową.
12. Do garnka wlewam wodę. Dodaję
sól i wrzucam ryż. Gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
13. Na talerz przekładam ryż,
szaszłyki i sos.
Smacznego!
Kolorowy obiad. Narobiłaś mi ochoty na takie danie ;)
OdpowiedzUsuńLubię jak obiad nie tylko wspaniale smakuje, ale też pięknie wygląda:)
UsuńUwielbiam takie zdrowe obiady:) Aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńWarto zrobić taki obiad. Gwarantuję, że wszyscy zjedzą go ze smakiem:)
UsuńAvon é tudo de bom, né?!
OdpowiedzUsuńHummm! Esses espetos devem ficar uma delícia!
Ótimo sábado!
Beijo! ^^
THX:) Beijo!
UsuńWidzę, że nie tylko ja lubię odbiegać do letnich potraw w ciągu zimy:) Ładuje energie na kolejne pół dnia:)
OdpowiedzUsuńOj tak:) Często przygotowuję letnie dania jesienią i zimą. Od razu wszyscy się lepiej czują:)
Usuńprzywołują mi na myśl wakacje... ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, taki był zamiar:)
UsuńSmakowicie te szaszłyczki wyglądają. Oj, zjadłoby się, zjadło:P
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają. Pozdrawiam!
UsuńBardzo lubię takie szaszłyki, mniam :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo je lubię:) Zachęcam do ich przygotowania!
UsuńWyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Gwarantuję, że równie dobrze smakują:)
UsuńWygląda pysznie i pewnie jeszcze lepiej smakuje?!:))) swoją drogą nigdy takich szaszłyków nie jadłam, nie widziałam, także dziękuję za insporację :)!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę i dziękuję za miłe słowa:) To doskonały pomysł na obiad i zwykle wszystkim smakuje!
Usuńkochana wyślij mi pocztą hehe ;*
OdpowiedzUsuńNie widzę przeciwwskazań:) Pozdrawiam!
Usuńmniam:D
OdpowiedzUsuń♥
http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/12/aztec-lambre.html
Dziękuję i gorąco polecam!
UsuńAle smakowite te szaszłyki :-)
OdpowiedzUsuń