Kraków
od lat jest na czele rankingu miast o najbardziej zamieszczonym powietrzu. Smog
pojawia się co jakiś czas, ale takiego jak jest od kilku tygodni nie pamiętam.
Mieszkam na północy miasta i wszystko wygląda jak pokryte mgłą. Z tą różnicą,
że zamiast mgły jest smog. Czym objawia się smog? Przede wszystkim:
- łzawiącymi oczami
- ciężko się oddycha
- pojawiają się bóle głowy
- dzieci są niespokojne
- pojawia się kaszel i katar.
W
mieszkaniu nie można wietrzyć. O świeżej pościeli wywietrzonej na balkonie
też można zapomnieć. Dzieci w przedszkolu nie wychodzą na zewnątrz, nie ma spacerów
czy rozrywek na placu zabaw. Od kilku tygodni mam katar i kaszel. Było tak źle,
że pofatygowałam się do lekarza. Osłuchowo jestem czysta. I co z tego, skoro
katar mam koszmarny, a do tego kaszlę jak ze studni? Nic nie pomaga. Najgorsze
jest to, że zupełnie straciłam węch. Próbowałam już wszystkiego i nic, zero
poprawy. Mój starszy syn ma kaszel i katar, osłuchowo też jest czysty mimo, że
w nocy niemal się dusi od kaszlu. Bliźniaki męczy katar. Jest fatalnie.
Wiadomo,
zawsze można zmienić miejsce zamieszkania, ale ja bym wolała, żeby władze
mojego miasta zrobiły coś więcej niż tylko wydawały pieniądze na kolejne
ekspertyzy czy pomysły polegające na zmniejszeniu ruchu w centrum miasta (czyli
zakazach). Częstsze połączenia autobusowe z pewnością skłoniłoby więcej osób do
pozostawienia samochodu na parkingu przed domem. Jeśli trudno gdzieś dojechać
transportem publicznym, kto może przesiada się na samochód. Jest jeszcze
kwestia pieców i tego, czym ludzie w nich palą. W okolicy mojego osiedla są
domki jednorodzinne, w których pali się byle czym. Śmierdzi koszmarnie. Coraz mniej jest też terenów zielonych. Czasem
mam wrażenie, że władze wydają pozwolenie na budowanie bloków na trawnikach.
Niestety ludzie z lenistwa, oszczędności palą czym się da. Spalają to co powinno iść do śmieci, a później cierpią na tym wszyscy,najbardziej jednak dzieci.
OdpowiedzUsuńTo jest straszne, i najgorsze jest to, że jest coraz gorzej :-(
OdpowiedzUsuńLepiej nie będzie niestety :(
OdpowiedzUsuńSzczerze współczuję, nie wiedziałam, że jest aż tak źle... jak tu normalnie, żyć? jak jeść żywność z takich terenów?
OdpowiedzUsuńNiestety z każdym rokiem będzie coraz gorzej :(
OdpowiedzUsuńCo prawda mieszkam w innym mieście, ale i u mnie jeszcze tak nie było, jak teraz. Ciężko oddychać, bo aż piecze w płucach.
OdpowiedzUsuńA co do kataru i kaszlu...nawet nie przyszłoby mi do głowy, że to wina smogu. Katar non stop, dziecko osłuchowo czyste, a jednak katar ma i kaszle w nocy. Najgorsze jest to, że mamy wszystkie objawy które wymieniłaś :(
Byłam niedawno w Krakowie, faktycznie strasznie zanieczyszczone miasto, ciężko się oddycha...
OdpowiedzUsuńNo niestety, ten smog w jakimś tam stopniu nas zabija..
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że mam pewnego rodzaju szczęście. Mieszkam w bardzo małym mieście, do najbliższej aglomeracji mam dobrych kilkanaście kilometrów.
OdpowiedzUsuńZrób świąteczne ozdoby w domu- sprawdź, jakie to proste!