facebook

Kanał You Tube

środa, 16 grudnia 2015

Życie ze smogiem



Kraków od lat jest na czele rankingu miast o najbardziej zamieszczonym powietrzu. Smog pojawia się co jakiś czas, ale takiego jak jest od kilku tygodni nie pamiętam. Mieszkam na północy miasta i wszystko wygląda jak pokryte mgłą. Z tą różnicą, że zamiast mgły jest smog. Czym objawia się smog? Przede wszystkim:

  • łzawiącymi oczami
  • ciężko się oddycha
  • pojawiają się bóle głowy
  • dzieci są niespokojne
  • pojawia się kaszel i katar.

W mieszkaniu nie można wietrzyć. O świeżej pościeli wywietrzonej na balkonie też można zapomnieć. Dzieci w przedszkolu nie wychodzą na zewnątrz, nie ma spacerów czy rozrywek na placu zabaw. Od kilku tygodni mam katar i kaszel. Było tak źle, że pofatygowałam się do lekarza. Osłuchowo jestem czysta. I co z tego, skoro katar mam koszmarny, a do tego kaszlę jak ze studni? Nic nie pomaga. Najgorsze jest to, że zupełnie straciłam węch. Próbowałam już wszystkiego i nic, zero poprawy. Mój starszy syn ma kaszel i katar, osłuchowo też jest czysty mimo, że w nocy niemal się dusi od kaszlu. Bliźniaki męczy katar. Jest fatalnie.
Wiadomo, zawsze można zmienić miejsce zamieszkania, ale ja bym wolała, żeby władze mojego miasta zrobiły coś więcej niż tylko wydawały pieniądze na kolejne ekspertyzy czy pomysły polegające na zmniejszeniu ruchu w centrum miasta (czyli zakazach). Częstsze połączenia autobusowe z pewnością skłoniłoby więcej osób do pozostawienia samochodu na parkingu przed domem. Jeśli trudno gdzieś dojechać transportem publicznym, kto może przesiada się na samochód. Jest jeszcze kwestia pieców i tego, czym ludzie w nich palą. W okolicy mojego osiedla są domki jednorodzinne, w których pali się byle czym. Śmierdzi koszmarnie. Coraz mniej jest też terenów zielonych. Czasem mam wrażenie, że władze wydają pozwolenie na budowanie bloków na trawnikach.

9 komentarzy:

  1. Niestety ludzie z lenistwa, oszczędności palą czym się da. Spalają to co powinno iść do śmieci, a później cierpią na tym wszyscy,najbardziej jednak dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest straszne, i najgorsze jest to, że jest coraz gorzej :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze współczuję, nie wiedziałam, że jest aż tak źle... jak tu normalnie, żyć? jak jeść żywność z takich terenów?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety z każdym rokiem będzie coraz gorzej :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Co prawda mieszkam w innym mieście, ale i u mnie jeszcze tak nie było, jak teraz. Ciężko oddychać, bo aż piecze w płucach.
    A co do kataru i kaszlu...nawet nie przyszłoby mi do głowy, że to wina smogu. Katar non stop, dziecko osłuchowo czyste, a jednak katar ma i kaszle w nocy. Najgorsze jest to, że mamy wszystkie objawy które wymieniłaś :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam niedawno w Krakowie, faktycznie strasznie zanieczyszczone miasto, ciężko się oddycha...

    OdpowiedzUsuń
  7. No niestety, ten smog w jakimś tam stopniu nas zabija..

    OdpowiedzUsuń
  8. Wychodzi na to, że mam pewnego rodzaju szczęście. Mieszkam w bardzo małym mieście, do najbliższej aglomeracji mam dobrych kilkanaście kilometrów.

    Zrób świąteczne ozdoby w domu- sprawdź, jakie to proste!

    OdpowiedzUsuń