Picie
alkoholu w ciąży jest bardzo ryzykowne. Wciąż zbyt mało kobiet o tym pamięta. Nawet
niewielka ilość napoju z procentami może wpłynąć na rozwój i życie naszego dziecka.
Oto
jak spożywanie alkoholu wpływa na rozwój płodu:
- poronienie
- martwe urodzenie
- niska waga urodzeniowa dziecka
- przedwczesny poród
- ryzyko wystąpienia Płodowego Zespołu Alkoholowego
- uszkodzenie mózgu
- zniekształcenie budowy twarzy
- nadpobudliwość
- uszkodzenie wątroby
- wady serca
- wady wzroku
- wady słuchu
- problemy z koncentracją.
Wiele
kobiet starając się o dziecko spożywa alkohol (np. wino do kolacji). To duży
błąd. Przecież nie wiemy kiedy zajdziemy w ciążę, a zanim odkryjemy, że
spodziewany się dziecka możemy mu wyrządzić krzywdę. Lepiej więc odpowiednio
wcześniej zrezygnować z napojów procentowych.
Warto
pamiętać, że każda ilość alkoholu jest szkodliwa! Nie ma dawki bezpiecznej!
Kobiety
w ciąży powinny również zwrócić uwagę na przyjmowane na własną rękę leki – np.
przeciwkaszlowe czy przeciwko grypie. One często zawierają alkohol.
O lekach nie wiedziałam nawet, że zawierają alkohol. Na szczęście tych nie brałam w ciąży, o samym piciu nie wspomnę... :/
OdpowiedzUsuńJeżeli już kobiety chcą się napić to są wina specjalnie dla kobiet w ciąży. Mają taki sam smak a są bez alkoholu.
Ja też alkohol omijałam szerokim łukiem. O winach bez alkoholu nie słyszałam, muszę poszukać. Pozdrawiam!
UsuńGdy chciałam zażyć jakiś lek zawsze dzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego. Szczerze w ciąży zdarzało mi się wziąć łyka piwa od męża, ale bez przesady.
OdpowiedzUsuńJa też wszelkie medykamenty konsultowałam, tak na wszelki wypadek. Pozdrawiam!
UsuńJa wcale nie piję więc nie miałam tego problemu :)
OdpowiedzUsuńPrzed ciążą sięgałam po wino, ale tylko okazjonalnie. Rezygnacja z alkoholu nie była dla mnie żadnym wyrzeczeniem.
UsuńW ciąży to nawet wielu kosmetyków nie używałam, miałam do dyspozycji oliwkę i jakiś delikatny krem do twarzy (gdy była naprawdę wysuszona). Hormony szalały więc potrzeby skóry były zupełnie inne. Również bardzo uważałam na jedzenie i sprawdzałam etykiety czy nie ma chemii. Natomiast gdy czułam, że łapie mnie jakieś choróbsko to sięgałam po inhalator i po sól fizjologiczną, to mi zawsze wystarczało. O alkoholu to nawet nie myślałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
http://mamablogujepl.blogspot.com/
Ja też uważnie czytałam wszystkie etykiety, a i kosmetyki też stosowałam z umiarem. Myślę, że należy przede wszystkim zachować rozwagę. W końcu od nas wiele zależy:)
UsuńJa zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży (było to w 8 tygodniu) to nie ukrywam, że zdarzało się coś tam napić, ale jak tylko usłyszałam, że O. jest w brzuszku to już ani kropli nie spróbowałam. Chociaż całą ciążę się bałam, że coś jej będzie bo nie wiedziałam i miałam kontakt z alkoholem.. Na szczęście jest cała i zdrowa. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Twoja córeczka jest zdrowa. Niestety, w wielu przypadkach tak nie jest stąd mój post. Myślę, że warto przestrzegać. Pozdrawiam!
Usuńnie rozumiem kobiet sięgających po alkohol będąc w ciąży...
OdpowiedzUsuńTo co najmniej nieodpowiedzialność. Pozdrawiam!
UsuńCiąża to nie choroba, ale uważam że to nie jest czas na alkohol. Te dziewięć miesięcy dla dobra dziecka kobieta powinna wytrzymać :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że te 9 miesięcy bardzo szybko mija. Pozdrawiam!
UsuńCiąża równa się brak alkoholu. I nie ma co dyskutować.
OdpowiedzUsuńDokładnie - u mnie alkohol i fajki odeszły w siną dal...
UsuńZgadzam się z Wami. To naprawdę nie jest duże wyrzeczenie dla mamy, a ma ogromne znaczenie dla życia i zdrowia dziecka. Pozdrawiam!
UsuńCiąża to okres kiedy czy chcemy czy nie rośnie w nas życie. Jak w warunkach zatruwania organizmów ( tak w czasie ciąży jesteśmy liczbą mnogą) odpowiadamy za więcej niż 1 swoje życie i zdrowie. Odpowiadamy też za to maleństwo ( czy maleństwa) które żyją w nas. Bądźmy odpowiedzialne i nie pijmy, nie palmy i wszystkie leki przyjmowane konsultujmy z lekarzem. Amen ;)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym, co napisałaś! Taka jest prawda i nie ma co z tym dyskutować. Bądźmy odpowiedzialne! Pozdrawiam!
UsuńZgadzam się w całości z Twoim postem :)
OdpowiedzUsuńCzęsto jest tak, że kobiety piją w ciąży bo im nie zależy? Słyszałam, już takie stwierdzenie "Co nie zabije to wzmocni"! Byłam w szoku. A te kobiety, które bardzo starają się o dzieci, pragną je i jest to długo wyczekiwana ciąża, w której nie łyknęło się ani kropli alkoholu- dzieci rodzą się z jakimiś wadami. Szkoda mi takich kobiet.
http://vogueswing.blogspot.com
Tak naprawdę zdrowie dziecka zależy od wielu czynników. Mi też szkoda rodzin, które starają się o dziecko, bardzo o siebie dbają, a mimo to dzieci rodzą się chore.
UsuńWarto apelować do kobiet, żeby w ciąży nie sięgały po alkohol.
Bardzo dobrze, że o tym napisałaś! Temat jest bardzo ważny, potrzebny i konieczny! bo mało kobiet pamięta o tym, żeby w ciąży zachować abstynencje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:))
Dziękuję:)
UsuńTo prawda, dużo kobiet nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie można pić alkoholu w ciąży.
Pozdrawiam!
Choć wydaje się oczywiste, że alkohol szkodzi to nadal w społeczeństwie funkcjonuje mit, że trzeba pić kieliszek wina - niestety kieliszek kieliszkowi nie równy :(
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Dlatego postanowiłam o tym napisać. Dodam, że to nie ostatni artykuł dotyczący tego problemu na moim blogu. Pozdrawiam!
UsuńAlkohol szkodzi niestety wiele kobiet nie zdaje sobie z tego sprawy myśląc "przecież nic się nie stanie jak wypije jeden kieliszek wina" :(
OdpowiedzUsuńTo szczyt nieodpowiedzialności. Niestety, wciąż nie wszyscy o tym wiedzą. Pozdrawiam!
Usuńprawda!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/
Dokładnie tak. Pozdrawiam!
UsuńBardzo fajnie, że o tym piszesz:))
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten temat trzeba poruszać jak najczęściej. Pozdrawiam!
UsuńJa na pewno nie będę pić alkoholu w trakcie ciąży. Chociaż mam znajomą co piła piwo i synek normalnie się urodził jest spokojny, zdrowy, śpi w nocy, normalnie się rozwija itd. Ale ja bym nie ryzykowała, To jest nie odpowiedzialne co ona robiła.. Codziennie po jednym albo parę piw ! Zgroza...
OdpowiedzUsuńJak widać przykładów nieodpowiedzialności jest wiele. Twoja znajoma miała wiele szczęścia, że jej dziecko jest zdrowe. Skrajny brak wyobraźni.
UsuńMiała po prostu farta. Jest przed 40-stką to bardziej powinna uważać.. No i oczywiście papierosy paliła :/
UsuńTo mi się nie mieści w głowie. Kobieta przed 40-stką powinna jeszcze bardziej się o siebie i dziecko troszczy.
UsuńMnie tez się nie mieści.. Mąż jej powinien coś powiedzieć ale nic nie mówił :/
UsuńSama miałam się odezwać, ale nie będę się wtrącać, bo sporo gości było. Nie chciałam się kłócić
Może jego to nie obchodziło. Trudno mi to zrozumieć.
UsuńSuper post ! MNie wkurzają kobiety pijące i palące w ciąży ! Ja nawet lampki wina nie tknełam !
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Ja też nie piłam alkoholu w ciąży. To kwestia świadomego wyboru.
UsuńFajnie, że o tym piszesz. Dla niektórych kobiet nawet bycie w ciąży nie jest przeszkodą w piciu.. A to przykre zjawisko.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto o tym mówić i pisać. Oby takich przykładów było jak najmniej. Pozdrawiam!
UsuńTak. Ja od kiedy byłam w ciąży ( a minęło już 20 lat!) nie piję alkoholu. W ciąży nie było mowy o piciu, a potem stwierdziłam, ze mi jest nie potrzebny i tak trwam;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo zdrowo:) Ja z kolei w ciąży zmieniłam sposób odzywania i do dziś się tego trzymam. Pozdrawiam!
UsuńTHX!
OdpowiedzUsuńKobiety w ciąży pijące alkohol nie zdają sobie sprawy jak krzywdzą swoje dzieci!
OdpowiedzUsuńTo przykre i nie mogę tego zrozumieć. Pozdrawiam!
Usuńto jest kwestia sporna od wieków. Mnie lekarz zalecił picie słabego wina czerwonego tak 2 lampki w tygodniu przez to że miałam ogromną anemię.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że pierwszy raz się spotkałam z takimi zaleceniami. Pozdrawiam!
UsuńJak widzę kobietę w ciąży sięgającą po kieliszek to mam ochotę ją walnąć -.- Egoistki!
OdpowiedzUsuńNie tylko podczas ciąży kobieta nie powinna pić alkoholu, ale również podczas karmienia. Jestem obecnie w siódmym miesiącu i od kiedy tylko czułam, że jestem w ciąży (a nastąpiło to po 4ech tygodniach) przestałam pić alkohol. Nigdy nie piłam dużo, ale po prostu lubię, szczególnie piwo. Moim rozwiązaniem jest wąchanie (gdy mąż np wypija raz na jakiś czas jedno piwo, to podkładam sobie pod nos na chwilkę). Znalazłam w jakimś sklepie nawet połączenie lemoniady z piwem nie zawierające wcale alkoholu. Typowo 0,0%. Gdyby było chociaż 0,1% lub 0,01% nawet bym nie tknęła, ale i tak wcale nie piłam i nie mam zamiaru. Jednak picie alkoholu szkodzi dziecku i nie rozumiem jak można to robić. Mój mąż mnie nieźle pilnuje, ale nie musi bo jestem odpowiedzialna. Chcę by moja córcia była zdrowa, to dbam o nią jak tylko mogę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńZ pewnością alkoholu w ciąży nie należy spożywać i powinna to wiedzieć każda kobieta która jest brzemienna. Tym bardziej, że często zaczyna się od małych ilości a niestety później kończy się to uzależnieniem. W takim wypadku bardzo pomocne okazuje się udanie na terapię do https://detoksfenix.pl/ gdzie z pewnością naszą sytuacją zajmą się specjaliści.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko zostało tu opisane.
OdpowiedzUsuń47 yr old Desktop Support Technician Xerxes McFall, hailing from Thornbury enjoys watching movies like The Derby Stallion and Macrame. Took a trip to Historic City of Meknes and drives a Bugatti Type 57SC Atalante. ta strona
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest to bardzo nieodpowiedzialne i gdy sami nie jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić to na pewno pomoc psychologa może tu być bardzo wskazana. Jak dla mnie świetną opcją jest również to aby chodzić regularnie do https://psycholog-ms.pl/pomoc-psychologiczna/ gdzie zawsze uzyskamy właściwą pomoc.
OdpowiedzUsuńPsycholog z https://www.terapiapoznan.pl/ to miejsce, w którym można znaleźć pomoc i wsparcie w trudnych chwilach. Ich psychologowie są wykwalifikowani i elastyczni, dostosowując terapię do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta. Zaufałem im i cieszę się, że podjęłam decyzję o rozpoczęciu terapii.
OdpowiedzUsuń