facebook

Kanał You Tube

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Ciąża bliźniacza vs. ciąża pojedyncza – porównanie I trymestru


W moim przypadku początek obu ciąż był diametralnie różny. W pierwszej ciąży zdarzały mi się słabsze dni i doskwierały mi wymioty. Ostro reagowałam na intensywne zapachy. Poza tym nic specjalnego się nie działo. Nie byłam senna, miała dużo siły. Bił ode mnie blask ciężarnej. Miałam też zachcianki, szczególną popularnością w I trymestrze cieszyła się kapusta kiszona, jabłka i kajzerki. Byłam tak podekscytowana tym, że zostanę mamą po raz pierwszy, że przede wszystkim się cieszyłam.
Niestety, tym razem nie było tak różowo. W ciąży bliźniaczej bardzo szybko nastąpił u mnie ogromny spadek formy. Miałam problem z odebraniem dziecka z przedszkola, byłam zmęczona, nie miałam siły na najprostsze czynności. Kuchnię starałam się omijać szerokim łukiem. Zapachy były nie do zniesienia. W ciągu dnia spałam. Radość przeplatała się z ogromnym strachem. Wiadomo, ciąża bliźniacza jest obarczona dużym ryzykiem, komplikacjami…
Wszystkie ciążowe odczucia były bardzo mocne: nudności, zgaga, zmęczenie, senność, brak apetytu, zawroty głowy. Oczywiście wszystkie występowały na raz i nie odpuszczały nawet na chwilę. To były trudne miesiące. Obok spadku fizycznego nastąpiło też duże obniżenie nastroju. Hormony szalały. Do tego pojawiały się bóle brzucha, które minęły dopiero po magnezie. Za to nie pojawiły się żadne zachcianki. Oj, nie było lekko. Na szczęście po ostatnim tygodniu I trymestru wszelkie dolegliwości minęły. Ufff, mogłam nareszcie odetchnąć. Co prawda nie jestem w takiej formie jak przed ciążą, ale poprawa jest znacząca. 
Jak jest teraz? Napiszę o tym napiszę osobny post. Mogę zdradzić tylko, że poprzednie dolegliwości zastąpiły inne:)

42 komentarze:

  1. ja obie ciąże, za przeproszeniem, przerzygałam ;) a nie były bliźniacze. trzymaj się, będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa otuchy:) Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Dobrze, że już lepiej.
      Ja też prawie 9 miesięcy mdłości i wymioty, a urodziło się tylko jedno ;)

      Usuń
    3. Teraz zamiast mdłości mam inne dolegliwości. Moje dzieci nie odpuszczają:)

      Usuń
  2. Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze! I nie lękały cię już inne objawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie mdłości były tylko kilka razy, ale za to ostra zgaga była
    Zapraszam serdecznie do mnie na konkursik w którym do wygrania poduszka sowa i zestaw kosmetyków :)) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zgagę też mam. Na szczęście pomaga mi mleko:)
      Już do Ciebie zaglądam.

      Usuń
  4. Och kochana współczuję. Słyszałam, że każda ciąża jest inna, ale nie przypuszczałam, że aż tak mogą się różnić. W I trymestrze miałam takie wymioty, że ledwo widziałam na oczy. Dostałam nawet środek by nie mieć tak silnych. Nie licząc tego całą ciążę byłam bardzo zmęczona, senna, prawie bez sił. Ważne, że jest u Ciebie lekka poprawa. Trzymam kciuki by było dobrze i za udane rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przypuszczałam, że ciąże mogą się tak od siebie różnić:) Nikt nie mówił, że będzie lekko:) Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ja ci życzę żeby forma dl ciebie wróciła jak najszybciej,. Nie byłam w ciąży ale wiem co co znaczy że nie masz sił odebrać dziecka z przedszkola. Moja siły opuściły mnie dawno temu. Ja ci kibicuję i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza ciąża podobno jest najtrudniejsza. Wymioty i te sprawy. Tez to przechodziłam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie pierwsza ciąża przebiegała dość spokojnie, jak widać nie ma reguły:)

      Usuń
  7. ja drugą przeszłam lepiej niz pierwsza. trzymam kciuki ze bedzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wypoczywaj kochana, będę trzymać za Was kciuki i za Twoje samopoczucie. Uwielbiam czytać Twoje relacje i wchodzenie na Twojego bloga, to dla mnie czysta przyjemność :) Zawsze coś ciekawego można się dowiedzieć :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Każda ciąża jest inna, u mnie jedyne wspólne było smak na słodycze i czerwone porzeczki oraz brzoskwinie reszta całkiem odmienna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzymaj się Słoneczko. Nie jest i nie będzie lekko ale życzę jak najmniej dolegliwości. Ja przeszłam tylko jedną ciąże i bardzo miło ją wspominam. Ale to prawda że każda jest inna. Dużo uścisków i pozytywnej energii przesyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie męczyły mdłości, ale zachcianek jako takich nie miałam. Przeszłam jedną to porównania nie mam. Trzymaj się :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mdłości są koszmarne:) Na szczęście wcześniej lub później mijają.

      Usuń
  12. Mówią, że ciąża to nie choroba, ale potrafi uprzykrzyć kobiecie życie. Oczywiście radość z rozwijającym się pod sercem życiem jest nieoceniona, ale mdłości, zgaga i brak energii bardzo uprzykrza te długie tygodnie oczekiwania. Pamiętam, że gdy przyszłam ze szpitala (dwa razy) czułam się o niebo lepiej mimo dolegliwości związanych z porodem i karmieniem. Dlatego wiem o czym piszesz... W obu ciążach - przez 36 i 39 tygodni czułam się niekomfortowo. Dolegliwości można mnożyć. Zatem życzę bezproblemowego porodu. Czy pierwszy był naturalny? Bo przy ciążach mnogich raczej wykonuje się cesarkę - dla bezpieczeństwa dzieci i mamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że doskonale rozumiesz to, co przeżywam:)
      Pierwszy poród był przez cesarskie cięcie i w przypadku tej ciąży najprawdopodobniej będzie tak samo. Zobaczymy jak będzie przebiegała dalsza część ciąży i jak ostatecznie zadecydują lekarze. Ja bardzo chciałam urodzić pierwsze dziecko naturalnie, ale się nie udało. Zobaczymy jak będzie tym razem.
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Trzymam kciuki aby dzieciaki urodziły się zdrowe!

      Usuń
  13. Nie mam doświadczenia, ale widzę, że każda ciąża jest inna. A jaka będzie moja, aż boję się myśleć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba myśleć pozytywnie - są kobiety, które ciąże przechodzą bardzo gładko, bez większych dolegliwości. Czują się świetnie do końca.

      Usuń
  14. Ja bym chciała mieć dwa na raz dzieciaczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje dwie ciąże też były zupełnie inne i zupełnie inaczej się czułam

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzymam kciuki, sama nie mam doświadczenia w tej kwestii :) Mam nadzieję, że nowe dolegliwości nie są gorsze od poprzednich ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z moim pechem miałabym wszystko na raz. Ale jak na razie wciąż ojca ewentualnego szukam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co prawda nie wiem jak to jest byc w pojedynczej ciąży, ale bliźniacza też dala mi moooocnoooo w kość. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. 31 year-old Business Systems Development Analyst Aurelie Becerra, hailing from Burlington enjoys watching movies like Laissons Lucie faire ! and Astronomy. Took a trip to Major Town Houses of the Architect Victor Horta (Brussels) and drives a Sebring. ponizsza strona

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawe spostrzeżenia!

    OdpowiedzUsuń