Używaliście kiedyś krochmalu do kąpieli? Ja tak. Moje dziecko
ma suchą skórę ze skłonnościami do podrażnień. Zaczerwienienia pojawiają się od
czasu do czasu. Doskonałym rozwiązaniem jest kąpiel w krochmalu. Nie zawsze mam
jednak czas, żeby krochmal przygotować. Jeszcze jednym problemem jest stan
wanny po takiej kąpieli. Dobrym rozwiązaniem jest Krochmal Ninio BIOlife firmy
Adamed, który ostatnio testowałam. Produkt dostępny jest w saszetkach 30 g,
pakowanych po 5 lub 10 sztuk. Produkt można dostać w aptekach. Jego zaletą jest
to, że w 100% jest naturalny bowiem oparty na skrobi roślinnej.
Krochmal w saszetkach to szybki i łatwy sposób na
przygotowanie dla dziecka kąpieli.
Zaleca się
używać krochmalu do skóry:
- suchej,
- wrażliwej,
- podrażnionej, z problemami (potówki, odparzenia, wypryski alergiczne).
Jakie są nasze odczucia po przetestowaniu tego produktu? Przede wszystkim jest to produkt bezzapachowy, który bez problemu rozpuszcza się w wodzie. Woda ma biały kolor. Poprawa skóry jest znacząca już po pierwszej kąpieli, a zaczerwienienia znikają.
Jeśli chcielibyście wypróbować Krochmal do kąpieli dla niemowląt i dzieci Ninio BIOlife już wkrótce będziecie mieli okazję. Mam dla Was trzy opakowania po 5 saszetek każde. Zaglądajcie bo konkurs już wkrótce.
Jeśli chcielibyście wypróbować Krochmal do kąpieli dla niemowląt i dzieci Ninio BIOlife już wkrótce będziecie mieli okazję. Mam dla Was trzy opakowania po 5 saszetek każde. Zaglądajcie bo konkurs już wkrótce.
Chyba kiedys uzywalam,ale byl domowej roboty,dokladnie nie pamietam,jaka byla po nim skora,ale slyszalam,ze dobrze wplywa na sucha i podrazniona.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że krochmal świetnie działa na skórę. Zarówno ten przygotowany samemu w domu, jak i gotowy. Pozdrawiam!
Usuńfajna sprawa z tym krochmalem , ja czasem dodaję zwykła mąkę ziemnaczaną
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że pomaga:) Pozdrawiam!
Usuńkiedyś to się krochmal robiło samemu. Ale nigdy nie mogę zapamiętać co i jak...
OdpowiedzUsuńJa zwykle gotuję 2 szklanki wody z 2 łyżkami mąki ziemniaczanej (którą wcześniej rozpuszczam) i zagotowuję. Potem dodaję do wanny lub wanienki z wodą. Czasem robią się kluchy:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńojoj.. w tej kwestii jestem totalnie zielona!
OdpowiedzUsuńJa z problemem zetknęłam się dopiero po urodzeniu dziecka:)
UsuńJa na szczęście z moim Juniorem nie miałam takich problemów, borykaliśmy się tylko ze skazą białkową, która minęła w wieku dwóch lat, a uczulenie miał tylko na policzkach. Bardzo fajny ten krochmal, myślę że wiele mam może z niego skorzystać :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze jest to, że można go szybko przygotować. Jest praktyczny, a to się bardzo liczy:)
UsuńKrochmal kojarzy mi się z firankami, a nie z dziećmi! Bezdzietny człowiek musi się dużo nauczyć ;)
OdpowiedzUsuńRodzice chwytają się wszelkich sposobów, to prawda:)
UsuńNie znam, ale ciekawie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
Usuń... a ja w garze gotowałam... a teraz takie ułatwienie:)
OdpowiedzUsuńJa do niedawna też gotowałam:)
UsuńPrzydatna rzecz. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje.
OdpowiedzUsuńZawsze warto wiedzieć, może się przydać:)
UsuńPodoba mi się pomysł na krochmal. Już nie trzeba gotować:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Wkrótce u mnie konkurs więc zapraszam:)
UsuńKompletnie się na tym nie znam ;)
OdpowiedzUsuńJa też bym się nie znała, gdyby nie to, że moje dziecko ma problemy skórne.
Usuńkrochmal to dla mnie nowość, myślałam, że nie jest już używany w tych czasach .
OdpowiedzUsuńNaturalne metody są najlepsze dlatego się do nich wraca:)
UsuńFajny pomysł z takim krochmalem, a Adamed to zaprzyjaźniona firma, więc wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo naprawdę warto:)
UsuńI tak wolę robiony, ale taki dobry na podróże :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim praktyczny:) Pozdrawiam!
UsuńCiekawostka to dla mnie......nie sam krochmal jako taki ale to, że można go dodawać do kąpieli...
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć :) pozdrawiam.
To stary, babciny sposób. Bardzo skuteczny:) Pozdrawiam!
UsuńW konkursie wezmę udział z przyjemnością,bo jeszcze niedawno synkowi zdarzało się bardzo boleśnie odparzać,ciekawe,jak by się sprawdził,bo widzę go pierwszy raz:)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam konkurs:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńNiestety jeszcze nigdy nie używałam.. :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo warto:) Pozdrawiam!
UsuńNigdy z czymś takim się nie zetknęłam. Może dlatego, że jakoś obecnie nikt nie ma maluszków w pobliżu. Ale na pewno świetna sprawa. Twoja strona/ blog to prawdziwa kopalnia informacji dla rodziców. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńNie używałam :-)
OdpowiedzUsuńPolecam bo warto:)
UsuńJa też nie używałam.
OdpowiedzUsuńPolecam bo działa bardzo dobrze:)
UsuńNigdy nie używałam ,ale warto wiedziec :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie !
http://swiatamelki.blogspot.com
Ja wychodzę z założenia, że takiej praktycznej wiedzy nigdy dość:)
UsuńBardzo fajne saszetki z krochmalem i praktyczne
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo praktyczne:) Pozdrawiam!
Usuń