Po
urodzeniu dziecka rodzice mogą skorzystać z trzech rodzajów urlopów:
- urlopu macierzyńskiego
- dodatkowego urlopu macierzyńskiego
- urlopu rodzicielskiego.
Najwięcej
rodziców korzysta z urlopu
macierzyńskiego. Oto wymiar urlopu macierzyńskiego, jaki przysługuje
kobiecie po urodzeniu dziecka:
- 20 tygodni przy pierwszym porodzie
- 31 tygodni przy urodzeniu dwojga dzieci przy jednym porodzie
- 33 tygodni przy urodzeniu trojga dzieci przy jednym porodzie
- 35 tygodni przy urodzeniu czworga dzieci przy jednym porodzie
- 37 tygodni przy urodzeniu pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie.
Należy
zaznaczyć, że na długość urlopu macierzyńskiego nie wpływa to, czy pracownica
urodziła pierwsze dziecko czy kolejne.
Zazwyczaj
pierwszym dniem urlopu macierzyńskiego jest dzień urodzenia się dziecka, z
wyjątkiem sytuacji, w której kobieta wykorzystała część urlopu jeszcze przed
porodem. Możliwe jest wykorzystanie do 6 tygodni urlopu macierzyńskiego przed
terminem porodu. Przepisy nie ustalają minimalnego wymiaru urlopu
macierzyńskiego, który kobieta może wykorzystać przed porodem.
Z
dodatkowego urlopu macierzyńskiego
można skorzystać od 1 stycznia 2010 roku. Jest to urlop fakultatywny, może z
niego skorzystać pracownik bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu
macierzyńskiego. Obecnie obowiązujący wymiar urlopu określają przepisy z 17
czerwca 2013 r. Wymiar dodatkowego urlopu zależy od liczby urodzonych dzieci. I
tak w przypadku jednego dziecka jest to do 6 tygodni, a w przypadku bliźniąt
lub większej ilości dzieci przy jednym porodzie – do 8 tygodni. Aby
móc skorzystać z takiego urlopu pracownica powinna wystąpić do pracodawcy z
pisemnym wnioskiem minimum 14 dni przed datą rozpoczęcia dodatkowego urlopu.
Dodatkowy
urlop macierzyński może być dzielony na dwie części, a każda z nich musi
obejmować okres tygodnia lub jego wielokrotność zaraz po wykorzystaniu
podstawowego wymiaru urlopu macierzyńskiego.
Z
urlopu macierzyńskiego mogą również korzystać ojcowie, ale o tym już w osobnym wpisie.
Wg mnie super jest to, że zrobili że macierzyński i wychowawczy można mieć już poczas umowy zlecenie jeśli opłaca się składki! W moim przypadku jest to zbawienne! :)
OdpowiedzUsuńWszelkie udogodnienia dla rodziców są jak najbardziej pożądane. Oby było ich jak najwięcej:)
UsuńOoo to bardzo ciekawe. Nie wiedziałam jak to też z tym jest, a tu proszę. Czasami taki urlop jest na wagę złota. A jeszcze obecnie jak jest tak mało żłobków i przedszkoli, a o miejsce w takim ciężko to nic dziwnego, że kobiety przedłużają sobie urlopy, bo niejednokrotnie opiekunka zjadałabym prawie całą ich pensję. Jak zawsze- super edukacyjny wpis :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że taki urlop jest bardzo ważny zarówno dla mamy, jak i dla dziecko. Dobrze, że są w naszym prawie takie rozwiązania. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńUważam, że akurat to udało się naszym politykom ;)
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację:)
UsuńBardzo przydatne informacje na przyszłość. O ile nasi głupi politycy niczego nie zmienią.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, mam nadzieję, że ich nie zmienią. Pozdrawiam!
UsuńWarto wiedzieć, przydatne informacje :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kilku osobom się przydadzą:)
UsuńWarto dodać, że na urlop mogą iść wyłącznie osoby, które odprowadzają składkę chorobową, która nie jest obowiązkowa i zazwyczaj jest pomijana w umowach zleceniach i o dzieło. Ludzie na śmieciówkach nie mają żadnych praw w tym względzie, poza możliwością darmowego porodu (bo składka zdrowotna). No chyba że sami opłacą chorobowe, ale teraz zmieniły się przepisy i trzeba składkę opłacać przynajmniej rok, by mieć prawo do urlopu. Więc jeśli planujemy ciążę, to lepiej zacząć opłacać wcześniej.
OdpowiedzUsuńMasz rację, kobiety na umowach śmieciowych jeśli chcą skorzystać z tego przywileju muszą same opłacać składkę. One są w najgorszej sytuacji, niestety. Może kiedyś zmienią się przepisy w tej kwestii, tak, aby wszystkie mamy mogły skorzystać z urlopu macierzyńskiego.
UsuńPrzydatne informacje :)
OdpowiedzUsuńStaram się:) Pozdrawiam!
UsuńPrzydatne informacje, myślę że wielu osobom sie przyda Twój post:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mam taką nadzieję:) Pozdrawiam!
UsuńDobrze, że o tym piszesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńDokładnie dobrze, że o tym piszesz :) Im więcej informacji tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że choć kilka osób z tego skorzysta:)
UsuńWażne i przydatne informacje.
OdpowiedzUsuńStaram się, żeby na moim blogu rodzice i przyszli rodzice mogli znaleźć jak najwięcej przydatnych wiadomości.
Usuńprzydatne informacje :) teraz wychodzi tyle tych przepisów, artykułów prawnych, że idzie się pogubić!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, można się łatwo pogubić. Znając życie wkrótce będą kolejne zmiany:)
UsuńJa najchętniej mój przyszły urlop macierzyński oddałabym tatusiowi :) przy pierwszym dziecku spędziłam 4 lata w domu.
OdpowiedzUsuńOjcowie mogą wybrać część urlopu macierzyńskiego. Wkrótce napiszę o tym w osobnym wpisie:)
UsuńTeraz Mamusie mają lepiej, mogą byc dłużej z dzieckiem w domku :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda:) Dobrze, żeby mamy miały taką możliwość. Czy z tego skorzystają, czy nie to już inna sprawa.
UsuńCzym dłuższy ten urlop, tym lepiej.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
Usuńdobrze, że coś się pozmieniało na lepsze ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą:) Oby takich zmian było jak najwięcej.
UsuńCenne porady, warto wiedzieć takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZawsze mogą się przydać. Pozdrawiam!
UsuńBardzo cenne porady. Wszystko fajnie rozpisane i czytelne. Bardzo Ci dziękuje :)
OdpowiedzUsuńZależy mi, żeby Czytelnicy mogli w razie potrzeby skorzystać z tych porad:) Dziękuję za miłe słowa.
UsuńZ tego co słyszę to roczny urlop jest często niewykonalny. Pracodawcy straszą pracownice, że jak nie wrócą do pracy za pół roku, to mogą się z pracą pożegnać... Bardzo to smutne, niestety, że w tym kraju nie można w pełni cieszyć się z macierzyństwa...
OdpowiedzUsuńTo prawda, że sama możliwość prawna nie jest jednoznaczna z tym, że wszystkie mamy mogą z niego skorzystać, niestety. Takie są realia, smutne.
Usuń20 tygodni to mało :/
OdpowiedzUsuńAle jeśli do tego doliczymy dodatkowy urlop macierzyński i urlop rodzicielski to już jest sporo:)
UsuńZgadzam się, że to za mało.
OdpowiedzUsuńŁącznie wszystkich urlopów wychodzi rok. Myślę, że to przyzwoicie:)
UsuńTeraz urlop macierzyński może trwać nawet rok, a nie tylko 20 tygodni. Nie skorzystałam, ale cenię sobie tę możliwość.
OdpowiedzUsuńUrlop macierzyński trwa 20 tygodni. Do tego dochodzi dodatkowy urlop macierzyński i urlop rodzicielski. Razem wszystkie dają rok.
UsuńCenne informacje na przyszłość :-)
OdpowiedzUsuńPolecam się:)
Usuńprzydatne informacje- już na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wielu osobom się przydadzą:)
UsuńNie wiedziałam, że jest coś takiego jak "dodatkowy" urlop.
OdpowiedzUsuńCiągle szukam o tym informacji. Wiem, że wniosek o wszystkie 3 można złożyć jednocześnie. Tak chciałabym zrobić, a ten wniosek składa się tylko u pracodawcy? W międzyczasie wygaśnie mi umowa o pracę, ale z tego co się orientuję za resztę urlopu już rodzicielskiego będzie musiał mi zaplacić ZUS jako zasiłek macierzyński. Nie orientujesz się czy wtedy muszę sama powiadomić ZUS czy zrobi to pracodawca? Świetny blog, bardzo pomocny dla przyszłej mamy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń