Od dawna piekę
chleb, a od ponad roku jest to chleb na zakwasie. Jest najzdrowszy i
najsmaczniejszy. Zapach domowego pieczywa jest fantastyczny. Zakwas można kupić
w internecie lub w piekarni. Ja wybrałam pełnoziarnisty pszenny. Przechowuję go
w lodówce. Warto pamiętać, że niedokarmiany zakwas nie powinien stać dłużej niż
tydzień. Sama się o tym przekonałam, gdy w zeszłe wakacje wyjechaliśmy na 8 dni
i po powrocie mój zakwas do niczego się nie nadawał. Obecny dokarmiam średnio
co 3 dni, czasem częściej. Takie dokarmienie jest bardzo proste. Wystarczy
zakwas, mąka pełnoziarnista pszenna i woda.
Składniki:
Składniki:
zakwas (u
mnie 3 łyżki)
½ szklanki
mąki pszennej pełnoziarnistej typu 1850
½ szklanki
ciepłej przegotowanej wody
1.Zakwas
wyjmuję z lodówki na co najmniej 30 minut wcześniej.
2.Do
zakwasu dodaję mąkę i wodę, dokładnie mieszam. Zostawiam na całą noc lub cały
dzień.
3.Gdy
zakwas podrośnie mieszam go. Do słoika przekładam 3 łyżki zakwasu. Umieszczam w
lodówce. Resztę wykorzystam do chleba.
Zaglądajcie
do mnie na bloga, bo już niedługo pojawi się mój przepis na chleba na zakwasie.
MMM taki naj :)
OdpowiedzUsuńOj, tak :) Najlepszy!
UsuńNajlepszy taki chlebek... Uwielbiam kiedy babcia piecze nam taki z otrębami orkiszowy, jedna blaszka zawsze zostaje zjedzona na ciepło ;)
OdpowiedzUsuńNa ciepło smakuje najlepiej :) Pozdrawiam!
UsuńDomowy chleb na zakwasie zawsze świetnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%!
UsuńChyba nie ma pyszniejszego chleba, niż ten domowy na zakwasie :D A jak cudnie pachnie cały dom <3
OdpowiedzUsuńTaki chleb to u mnie produkt obowiązkowy :D Najbardziej kocham ciężki, żytni, z całą masą ziaren :D
Pozdrawiam serdecznie, Agness :D
Ja z mojego zakwasu robię różne wersje. Dodaję czasem pestki słonecznika, dyni, siemię lniane, otręby, płatki owsiane... Nie dość, że pyszny, to jeszcze bardzo zdrowy. Pozdrawiam!
Usuńkiedyś pokuszę się o upieczenie własnego chlebka
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam zakwas, ale niestety coś źle robiłam, to skończył marnie :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie piekłam chleba, muszę do tego wrócić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny chleb.
OdpowiedzUsuńMuszę znowu powrócić do wypieku chleba na zakwasie :)
OdpowiedzUsuńJa dziś też upiekłam chlebek, zdjęcia i przepis w poniedziałek, zapraszam:)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam domowego chleba, ten zapach i smak... :)
OdpowiedzUsuńJa piekę swój domowy chlebuś już od lat i nie wyobrażam sobie bez niego już życia :-)
OdpowiedzUsuńMiałam zakwas, ale zrobiłam z nim coś nie tak i mi zdechł.
OdpowiedzUsuńŻadne kupowane pieczywo nie ma szans przy własnym wypieku. Może są ładniejsze, może ładniej pachną, ale nigdy do końca nie wiemy co tam jest w środku.
OdpowiedzUsuńTeż piekę taki na zakwasie☺
OdpowiedzUsuńNiestety, jestem zielona w tym temacie...
OdpowiedzUsuńA ja mam zakwas żytni, sama go wyhodowałam. Jest podobno mocniejszy od pszennego.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i udanych wypieków chlebowych życzę.