facebook

Kanał You Tube

wtorek, 31 stycznia 2017

Sposoby na szybkie zasypianie dzieci



Ciążowe Zachcianki Blog

Usypianie dzieci nie jest prostym zadaniem. Zwłaszcza jak się ma więcej niż jedno dziecko. Co zrobić, żeby nie tracić całego wieczoru na układanie dziecka do snu? Jak sprawić, by zasypianie było przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem? I co zrobić, żeby obyło się bez płaczu?
Rytuały
Rytuały są bardzo ważne dla dzieci. Sprawdzają się zarówno przy dwulatkach, jak i sześciolatkach. Dzieci czują się bezpiecznie, kiedy wiedzą co je czeka. Warto więc wypracować własne rytuały. U nas zaczynamy od kąpieli. Potem wszystkie dzieci dostają ciepłe kakao. Na koniec tata czyta im bajki. Potem przez kilka minut zostawiamy im włączone światło. I tyle. Do tego stała pora, o której dzieci kładziemy do łóżek i dużo cierpliwości.
Przewietrzenie pokoju
Wiele osób o tym zapomina. Warto, żeby w pokoju było świeże powietrze, wtedy łatwiej jest dzieciom zasnąć. Należy też pamiętać o niezbyt wysokiej temperaturze.
Ciepła kąpiel
Ciepła kąpiel przed położeniem dzieci spać to podstawa. To chwila na relaks i zabawę. Po niej standardowe zabiegi pielęgnacyjne, ulubiona piżamka i możemy przejść do kolejnego punktu.
Ciepłe kakao
Już w łóżku, po kolacji i kąpieli, dzieci dostają ciepłe kakao. Dzięki niemu lepiej śpią i łatwiej zasypiają. Wcześniej był to budyń lub owsianka. Ale kakao lubią najbardziej.
Czytanie bajek
U nas za ten punkt programu odpowiada tata. Dzieci słuchają bajek leżąc lub siedząc w łóżkach. Nie ma przymusu leżenia.
Chwila na wyciszenie
Po lekturze nie zagaszamy dzieciom od razu światła. Przez kilka minut leżą w łóżeczkach lub bawią się w nich. Obowiązkowo każde z misiem. Potem jeszcze buziaki na dobranoc i zgaszamy.
Konsekwencja
Po zgaszeniu światła często dzieci wołają nas do siebie. Mają wówczas milion ważnych spraw lub koniecznie do zaśnięcia potrzebują dawno niewidzianego pluszaka, samochodu, itp. 
Warto też opracować swój własny plan działania i trzymać się go. Jeśli raz zrobimy wyjątek i np. pozwolimy dziecku z nami spać trudno będzie mu zrozumieć, że kolejnej nocy już nie może. Dlaczego, przecież wczoraj mógł?
U nas zarówno starszy syn, jak i bliźniaki śpią w swoich łóżkach od początku. Nie znaczy to, że w nocy lub nad ranem nie lądują w naszym łóżku. Ale to już temat na zupełnie inny post.

7 komentarzy:

  1. u mnie przy maluchach pomogło zgaszenie światła i cisza w domu, póki nie zasną, była to najlepsza rada w internnecie jaką przeczytałam-zadziałało, a przyzwyczajone od niemowlęctwa nie mają jakichkolwiek problemów zasypiania w stałej porze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dokładnie odwrotnie. Radio gra obok w kuchni, my normalnie rozmawiamy, a dzieci usypiają. Ważne, żeby każdy znalazł swój sposób:)

      Usuń
  2. Doświadczenia w tym temacie nie mam żadnego. Dzieci mojego kuzyna błyskawicznie zasypiają przy... muzyce. Wystarczy, że kuzyn puści ich ulubioną płytę i... śpią jak aniołki :)
    Pozdrowionka wtorkowe :) Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe rady, zapamiętam na przyszłość ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń